Czy wpatrywanie się w kogoś jest niegrzeczne? Cóż, dla nas kotów nie zawsze! Lubię się porozumiewać i często miauczę na swoją właścicielkę, gdy chcę wyjść na zewnątrz. A ona często domyśla się, o co mi chodzi! Choć czasem trudno jej zrozumieć czemu się w nią wpatruję!
My koty wpatrujemy się w ludzi z kilku powodów. Już wyjaśniam:
Wpatrywanie się nie jest dla mnie naturalnym odruchem, ale z czasem nauczyłem się, że gdy wpatruję się w mojego człowieka, to dostaję jedzenie lub przysmak. W zasadzie za pierwszym razem było to przypadkowe: zbliżał się czas mojego posiłku i przyznaję, że byłem już dosyć głodny. Kręciłem się więc po kuchni i przyciągnąłem uwagę mojego człowieka. Udało jej się odgadnąć, że jestem głodny i dostałem jedzenie! Dlatego teraz za każdym razem, gdy jestem w kuchni i się w nią wpatruję, to dostaję coś dobrego!
Moja pani wie, kiedy się wycofać! Jeśli jestem poddenerwowany lub zestresowany, wpatrując się macham jednocześnie ogonem - wtedy ona wie, że najlepiej zostawić mnie w spokoju. Najlepiej wtedy dać mi spokój, żebym mógł znaleźć bezpieczną kryjówkę i poczekać, aż będę miał ochotę na interakcję.
Z natury jestem ciekawy świata i chociaż lubię, gdy wszyscy dają mi spokój, to lubię też wiedzieć, co dzieje się w moim domu. Często siadam na kuchennym stole i uważnie obserwuję, co robi moja pani. Ona zawsze jest zajęta - gdy pracuje zdalnie na swoim laptopie, czasem próbuję jej pomagać wskakując jej na kolana! Uwielbiam pokazać się na kamerce podczas wirtualnych spotkań!
Moja pani jest dla mnie bardzo dobra. Zapewnia mi wszystko, czego potrzebuję, więc lubię okazywać jej miłość i to, że dzięki niej czuję się bezpiecznie. Robię to wpatrując się w nią i mrugając bardzo powoli. Widziałem, jak ludzie puszczają sobie oczko i jest to trochę podobne - tylko że ja robię to dwoma oczami - i wolniej. Mój człowiek nauczył się odpowiadać mi tym samym... mrrrau!
Kolejnym powodem, dla którego lubię mrugać do mojego kociej mamy jest to, że ona pilnuje, by FELIWAY Optimum był zawsze podłączony w moim ulubionym pomieszczeniu. Ona wie, że dzięki temu czuję się bardziej spokojny i zrelaksowany.
Koty nigdy nie nauczą się mówić, więc ludzie muszą nauczyć się odczytywać kocią mowę ciała. Jeśli jest to dla ciebie niejasne lub nadal nie do końca rozumiesz dlaczego kot może się w ciebie wpatrywać, spójrz jeszcze raz:
Ludzie powinni pamiętać, że wszystkie koty są inne - ja wiem, że jestem inny niż ten rudzielec trzy mieszkania dalej. On wpatruje się w swoich ludzi, gdy oni śpią - tak na wypadek, gdyby się obudzili i mieli ochotę na zabawę! Ale ja zostanę jednak przy mruganiu, żeby okazać miłość mojej pani...